Styczeń. Przez zasypane śniegiem niemieckie miasteczko przechodzi buddyjski mnich - mimo mrozu ubrany tylko w habit i sandały. Jest ranny i wystraszony, ale nie wiadomo, co się stało, na ten i każdy inny temat zachowuje bowiem kamienne milczenie. Zaniepokojeni mieszkańcy wzywają policję. Polecenie zbadania sytuacji dostaje komisarz Louise Boni, przeżywająca kryzys w życiu zawodowym i poważne problemy osobiste. Wbrew rozsądkowi, procedurom i poleceniom przełożonych podąża za mnichem, śledząc go i ochraniając. Kierowana przeczuciem, odwiedza znanego specjalistę od Dalekiego Wschodu oraz buddyjski klasztor. Intryga zagęszcza się, gdy ginie jeden z policjantów, a oficjalne śledztwo zmierza w zupełnie innym kierunku niż podejrzenia Louise.